czwartek, 4 października 2018

Moda na eko, moda na bio

Moda na eko, moda na bio


Autor: Małgorzata Górska


W ostatnich miesiącach temat dbałości o środowisko, ekologicznej żywności czy zdrowego trybu życia nieustannie powraca w środkach masowego przekazu. Czy to przelotna moda, czy rzeczywiście nasza mentalność ulega zmianom?


Coraz więcej świadomych konsumentów postanawia zmienić złe nawyki i spróbować życia zgodnego z naturą. Dbanie o otaczający świat przestało ograniczać się do sortowania śmieci, choć niestety trzeba przyznać, że i to nie stało się jeszcze regułą. Wyraźnie wzrosło zainteresowanie polskich konsumentów ekologicznymi produktami, choć w porównaniu do zachodniej Europy, gdzie nikogo nie dziwią organiczne restauracje czy nawet całe ekosupermarkety, nadal jesteśmy nieco w tyle. Wybór artykułów ekologicznych w handlu tradycyjnym jest dość ograniczony. Oczywiście istnieją specjalistyczne sklepy i sklepiki, które mogą zaproponować klientom szeroką gamę produktów, jednak w większości placówek o średniej i małej wielkości napotkanie na certyfikowany produkt organiczny graniczy z cudem. Panuje przekonanie, że promocja zdrowego trybu życia i związanego z nim odżywiania niezwykle silnie związana jest z mieszkańcami większych miast. Oczywiście to uproszczenie, ponieważ profil biokonsumenta nie jest jednorodny. Najliczniejszą grupę stanowią konsumenci świadomi, którzy doskonale wiedzą, jakie produkty - i dlaczego - warto wybierać. Konsument świadomy zdaje sobie sprawę z tego, że promując ekologiczne uprawy pomaga całemu środowisku, nie tylko sobie. Do drugiej grupy należą osoby, które wybierają żywność ekologiczną ze względów zdrowotnych lub światopoglądowych (np. weganie, wegetarianie), doceniając jej jakość i smak. Trzecia grupa to konsumenci ulegający modzie na bycie eko i bio, którzy zaczynają przywiązywać większą uwagę do swojego stylu życia i sposobu odżywiania dzięki impulsom ze strony mediów tradycyjnych i elektronicznych. Niezależnie jednak od umownej przynależności do określonej grupy i przyczyn, z powodu których konsumenci wybierają żywność ekologiczną, nie da się ukryć, że to Internet jest tym miejscem, gdzie ekologicznych produktów można znaleźć najwięcej – i często w korzystniejszej cenie.

Nie ukrywam, że świadomi potęgi Internetu, umożliwiliśmy zakup naszych produktów drogą elektroniczną – przyznaje Tomasz Czubachowski, brand manager marki Bio Raj. Po pierwsze, konsumenci nie mający czasu na poszukiwania ulubionych produktów w realu o wiele łatwiej znajdą je na stronach www. Po drugie, wprowadzenie choćby jednej marki na półki sieciowych supermarketów wiąże się z ogromnymi kosztami, na co wielu producentów nie jest gotowych. W Internecie natomiast zaprezentować możemy całą gamę naszych produktów, które internauta zakupić może po niższej cenie, ponieważ znika tutaj problem marży pobieranej przez pośredników. Zaoszczędza więc i klient i my – dodaje Czubachowski.





Małgorzata Górska

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz