Energia odnawialna, czyli rozwój
Autor: Karol Stopka
Gorący temat ostatnich lat. Energia odnawialna wchodzi w nasze życie codzienne i staje się coraz poważniejszym biznesem. Coś, czym do niedawna zajmowali się jedynie hobbyści już jest w mainstreamie i może być tym dla drugiej dekady XXI wieku czym dla lat 90 były spółki internetowe.
Jedna z największych fabryk ogniw solarnych w Europie powstaje w Piekarach Śląskich. Nakładem kilkudziesięciu milionów złotych firma ją stawiająca wchodzi do grona liczących się graczy. Inna polska firma dominuje na rynku mocowań do tychże paneli. Na rynku niemieckim, warto dodać. Polscy robotnicy natomiast zatrudniani są jako wykonawcy inwestycji w odnawialne źródła energii w tych krajach, które prowadzą świadomą politykę w tej dziedzinie. Energia odnawialna ma szansę być jedną z naszych specjalności.
Niedawno na giełdzie zadebiutował producent samochodów elektrycznych Tesla. Już w debiucie akcje poszybowały w górę o 41 proc. Chociaż firma nie notuje jeszcze zysków i w ogóle nie wiadomo, czy kiedykolwiek to zrobi - już można na niej zarabiać.
Euforia, która już wkrótce może zacząć pompować bańkę związaną z OZE wiąże się też z systemem handlu emisjami CO2 stosowanym w Europie. Także na tym rynku pojawiają się duże możliwości zarobku, jednak nie do końca związane z tym, czym jest energia odnawialna. Można jednak wyobrazić sobie sytuację, w której kraj inwestuje w takie źródła energii i sprzedaje nadwyżki tym, którzy spóźnili się ze swoimi inwestycjami.
Oczywiście, energia odnawialna to nie to samo co spółki internetowe. Inwestycje w OZE są jak najbardziej rzeczywiste, istnieją w realnym świecie, a ich realizacja wymaga ogromnych nakładów finansowych. Energia odnawialna nie jest też biznesem garażowym, za który może wziąć się paru nastolatków czy studentów. To raczej dziedzina, w której dominują duże firmy, takie które potrafią ściągnąć z rynku odpowiednie środki finansowe.
O tym, że energia odnawialna rozwija się zwłaszcza w Europie Środkowej świadczą także niezależne raporty. Agencja Frost & Sullivan przewiduje, że Bułgaria, Czechy, Węgry, Polska, Rumunia oraz pozostająca poza Unią Europejską Turcja zanotują duży rozwój rynku energii odnawialnej w najbliższych latach. Wzrost będzie podyktowany stymulacjami rządowymi oraz rosnącym zapotrzebowaniem na energię w tym rozwijającym się regionie Europy.
Energia odnawialna w Polsce to jednak nie ogniwa solarne, jak można w pierwszej chwili pomyśleć, a duża i mała energetyka wodna. Sektor ten będzie rozwijać się głównie w oparciu o modernizację starych elektrowni o dużych mocach wytwórczych. Rynek biomasy ma duży potencjał rozwoju, ponieważ Polska dysponuje odpowiednimi surowcami i technologią. Część energii elektrycznej, która jest obecnie wytwarzana, pochodzi z elektrowni współspalania biomasy. Rynek energii wiatrowej również rozwija się szybko i ma największy potencjał wzrostu w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Czy rzeczywiście sprawdzą się scenariusze przewidujące rozwój energii odnawialnej? O tym przekonamy się wkrótce.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz